Niewiele jest w Polsce tak dynamicznie rozwijających się sektorów biznesowych jak branża gamingowa. Co więcej, rodzimy rynek gier z roku na rok rośnie tak szybko, że już jest czołowym „graczem” na europejskim i światowym rynku. Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że pozycja ta będzie jeszcze rosła.
Rekordowe przychody i rola na GPW
O tym jaką potęgą jest polski sektor gier świadczą konkretne liczby i statystyki. Z raportu „The Game Industry of Poland 2021”, opracowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości i Indie Games Poland (przy współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii) wynika, że w 2020 roku przychody krajowej branży gier wyniosły aż 969 mln euro. W ujęciu rok do roku, to wzrost na poziomie blisko 30%. Co istotniejsze, tak duży przyrost jest notowany już od trzech lat.
Polski rynek gamingowy ma silną pozycję także na rynkach europejskich i światowych. W 2020 roku wyceniono go na 924 mln USD (wzrost o 17% r/r), co dało Polsce bardzo dobre 19. miejsce na świecie. Widać go m.in. w liczbie polskich wersji językowych zachodnich gier. Jeszcze lepiej polski rynek gier wygląda w światowym zestawieniu liczby spółek gamingowych na giełdzie. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie na głównym rynku i na New Connect notowanych jest aż 39 (odpowiednio 11 i 28) spółek z tej branży. Taka liczba plasuje Polskę na drugim miejscu na świecie zaraz za Japonią. Warto też podkreślić, że w 2020 roku Polska osiągnęła większy eksport gier niż import, a rocznie nad Wisłą jest tworzonych ponad 600 produkcji. Ponadto nasz kraj jest już trzecim największym eksporterem gier wideo (roczna wartość eksportu 1,5 mld USD), za Japonią (2,7 mld USD) i Chinami (10 mld USD).
Rośnie zatrudnienie
W ślad za rozwojem całej branży gier w Polsce rośnie zatrudnienie, a także zmienia się struktura przepływu pracowników. W 2021 roku w Polsce według różnych źródeł funkcjonowało co najmniej 470 firm gamingowych, w których pracuje 12,1 tys. osób, co stanowi wzrost o 24% w stosunku do 2020 roku. Jak wskazują autorzy raportu „The Game Industry of Poland 2021” największy przyrost zatrudnienia został odnotowany w Ten Square Games, People Can Fly oraz Flying Wild Hog. Na 470 studiów, 19 zatrudnia więcej niż 100 osób. Co czwarty pracownik w tej branży to kobieta. Stawia to nasz kraj w światowej czołówce. Wyższy odsetek w tej kategorii odnotowuje tylko Wielka Brytania.
Co ciekawe, Polska przestaje być wyłącznie eksportem wyspecjalizowanych fachowców od gier i coraz częściej przyciąga również doświadczonych pracowników z zagranicy. Aktualnie w krajowym sektorze gier pracuje ponad 1 tys. obcokrajowców.
Przybywa graczy i konsumentów
Rozwój krajowej branży gier mocno wyznaczają zmieniające się potrzeby i preferencje konsumentów. Już teraz Polacy wydają na gry więcej niż na kino, książki czy platformy VOD. Wynika to z faktu, że coraz więcej osób poszukuje rozrywki w wirtualnym świecie i ten trend wraz z postępującą cyfryzacją, będzie się pogłębiał. Według raportu „The Game Industry of Poland 2021” w Polsce jest ponad 20 mln graczy, z czego 49% kobiety, a 80% to osoby dorosłe.
Wyniki platformy Steam pokazują, że Polacy są jedną z największych grup graczy na całym świecie. Język polski jest zaś na 9. miejscu (30,28%) co do wielkości, jeśli chodzi o lokalizację. Ustępuje on jedynie niemieckiemu, francuskiemu, hiszpańskiemu, włoskiemu, rosyjskiemu, chińskiemu, portugalskiemu i japońskiemu.
Z kolei jak wynika z opracowania Forbesa na podstawie badania firmy Newzoo w 2020 roku wśród polskich graczy prym wiodły gry mobilne (50%), następnie na PC i gry w social mediach (ex aequo 31%), gry przeglądarkowe (24%) i na konsolach (22%).
Lista liderów
Ciekawie wygląda zestawienie największych polskich producentów gier. Tu od wielu lat niepodważalny prym wiedzie CD Projekt z siedzibą w Warszawie i oddziałami w Krakowie, Wrocławiu oraz Los Angeles. Wartość firmy, która ponad 96% przychodów uzyskuje ze sprzedaży zagranicznej, szacowana jest na około 40 mld zł. Światową sławę i rozpoznawalność CD Projekt zapewniła głównie serią gry komputerowej i mobilnej „Wiedźmin”. Warto przypomnieć, że 2 kwietnia 2020 r. polski gigant w branży gier został najwyżej wycenianą spółką na GPW, przewyższając takich potentatów jak PKO BP, Orlen czy PGNiG.
Do ścisłej krajowej czołówki zaliczane są też takie marki, jak: 11 bit studios z siedzibą w Warszawie, wrocławski Ten Square Games, krakowski All in! Games oraz także stołeczne PlayWay, Flying Wild Hog oraz People Can Fly.
E-sport na topie
Polską branżę gier w ogromnej mierze nakręca e-sport, który powoli przestaje być zwykła rozrywką i sposobem na spędzenie wolnego czasu. Świadczy o tym m.in. powstanie w 2017 roku Polskiej Ligi E-sportowej (PLE), organizującej profesjonalne rozgrywki i turnieje dla zawodowych graczy. Co ciekawe, takie zawody cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców, o czym świadczą komplety publiczności w największych halach w Polsce.
Z opublikowanego niedawno raportu podsumowującego PLE wynika, że wartość polskiego rynku sponsoringu e-sportu w 2021 roku wyniosła około 32 mln zł, co stanowi już 3% wartości całego rynku sponsoringu sportowego.
O tym, że e-sport ma w Polsce bardzo dobrą przyszłość świadczą też inwestycje w ten sektor znanych i wpływowych przedsiębiorców oraz sportowców, np. Bogusława Leśniodorskiego, Jakuba Szumlewicza, Dariusza Mioduskiego, Roberta Lewandowskiego czy Marcina Gortata.
Nowe trendy i wyzwania
Nie byłoby sukcesu polskiej branży gamingowej, gdyby nie kreatywność i elastyczność producentów gier. A ponieważ jest to niezwykle dynamiczny rynek, obie cechy w tym biznesie są wymagane na najwyższym, światowym poziomie. Aby zadowolić gusta rodzimych oraz międzynarodowych konsumentów polskie gry z roku na rok są coraz bardziej rozbudowane i dopracowane, zarówno w warstwie wizualnej, jak też fabularnej.
Zmiany wymuszają też nowe trendy i potrzeby np. większe zainteresowanie kobiet grami czy rosnące wydatki Polaków na gry. Ewidentnie widać też duży wzrost zainteresowania grami mobilnymi. Zdaniem analityków nie oznacza to jednak, że wyprą one PC, konsole czy gry w social mediach. Najprawdopodobniej nastąpi jednak większa dywersyfikacja – będzie pojawiać się coraz więcej tytułów na poszczególne platformy.
Świetlana przyszłość
Biorąc pod uwagę dotychczasowy dynamiczny rozwój polskiej branży gier, plany i poczynione inwestycje firm oraz rosnące zainteresowanie Polaków grami i gamingiem jako stylem życia, w najbliższych latach należy spodziewać się jeszcze większej koniunktury. Szacuje się (za raportem „The Game Industry of Poland 2021”, że cała wartość konsumenckiego rynku gier w Polsce osiągnie w 2022 roku ponad 1,2 mld USD.
Analitycy rynku gier wskazują na jeszcze jeden fundament rozwoju tej branży. Aktualnie uczelnie w Polsce oferują 60 kierunków studiów związanych z branżą gier komputerowych a ponad połowa z nich kształci programistów (np. Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Gdański, Politechnika Warszawska). Rosnąca społeczność graczy połączona z dynamicznym rozwojem eksportu oraz rozbudową sieci 5G, może zwiększyć zainteresowanie młodych ludzi kształceniem związanym z programowaniem gier.
Adam Mazurek
